Tytuł: Złodziej pioruna
Autor: Rick Riordan
Cykl: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy (Tom 1)
Data wydania: 6 maja 2009
Ilość stron: 360
Ocena: 4/6
Pewnie pomyślicie, że jestem już za stara na tego typu książki (albo nie daj Boże, że wy jesteście za starzy) szczególnie, że główny bohater ma zaledwie dwanaście lat. Istnieje jednak pytanie czy książki z góry narzucają nam przedziały wiekowe, w których powinniśmy po nie sięgać, albo w których już nie? Czy w czytaniu książek nie jest fajne to, że wybieramy to co chcemy i kiedy chcemy? Jeśli jednak są jakieś przedziały wiekowe, to cóż... trudno, ale ja łamie je po raz kolejny. Tak jak dopiero kilka lat temu po raz pierwszy sięgnęłam po Harrego Pottera, tak teraz sięgam po Percyego Jacksona.
Dwunastoletni Percy Jackson to bardzo żywy chłopiec, którego podejrzewa się o ADHD, dysleksję i problemy z koncentracją. Być może właśnie dlatego dość często musi zmieniać szkoły. Mieszka wraz z matką i ojczymem, ponieważ jego prawdziwy ojciec ich porzucił. Jego życie komplikuje się podczas jednej z wycieczek szkolnych do muzeum. Okazuje się, że nauczycielka matematyki to straszny, latający potwór, nauczyciel historii nie potrzebuje wózka by się poruszać, a jego najlepszy przyjaciel jest Satyrem. Sam zaś Percy to dziecko półkrwi czyli dziecko człowieka oraz greckiego boga. Chłopak trafia to wioski herosów, gdzie uczy się jak władać mieczem i walczyć z potworami. Przede wszystkim jednak jest on oskarżony przez Zeusa o kradzież jego pioruna. Aby oczyścić swoje imię, Percy wraz ze swoim przyjacielem Satyrem oraz Anabeth, córką Ateny wyruszają w szaloną wyprawę po Stanach Zjednoczonych aby odnaleźć piorun i prawdziwego złodzieja. Mają jednak mało czasu, gdyż letnie przesilenie zbliża się nieubłaganie. Jeśli nie zdążą do tego czasu greccy bogowie się wściekną i wybuchnie między nimi wojna, a to nie wróży niczego dobrego zarówno dla herosów, ludzi jak i całej ziemi.
Zapewne większość z was spotkała się z twórczością Ricka Riordana. W moim przypadku to pierwsza książka tego autora po którą sięgnęłam. Zafascynowała mnie bowiem tematyka książki, mianowicie mitologia. Nigdy w szkole nie byłam orłem z tej dziedziny, przyznam się, że chyba wtedy nie kręciły mnie tematy starożytnej Grecji. Dlatego tak miło i przyjemnie upłynął mi czas podczas czytania. Rick doskonale połączył świetną fabułę pełną przygód młodych ludzi z mitologicznymi postaciami. Wszystkie fakty i charakterystyczne cechy świata mitologii, o których wspominało się gdzieś w szkole, tutaj były przedstawione w sposób interesujący. Autor przedstawił mi w nowej odsłonie to co większość z nas gdzieś tam kojarzy dodatkowo dając nam pełną przygód historię. Tajemnice, mityczne potwory, to tylko część niespodzianek na jakie natrafią nasi herosi. Główny bohater pomimo dużej niewiedzy o jego "dziedzictwie" i tego skąd pochodzi, dość dobrze odnajduje się w nowym środowisku. Jest postacią, którą da się lubić poprzez jego odwagę i oddanie dla najbliższych. Może trochę zbyt często ładuje się w kłopoty, ale które dziecko tego nie robi?
Książka została napisana w sposób prosty, ale zarazem bardzo ciekawy. Przez cały czas razem z głównymi bohaterami podążałam tropem mitycznych stworzeń, by odkryć kto stoi za kradzieżą pioruna. Przygody młodych herosów dostarczyły mi mnóstwo frajdy. Trochę starszym czytelnikom pozwalają nieco cofnąć się w czasie. Dla młodszych osób to fajny sposób, aby zapoznać się z mitologicznym światem, który został tutaj ukazany w interesujący sposób. Mi książka się podobała, dostarczyła mi sporo frajdy z czytania, ale oczywiście nie jest tak, że nie mogę teraz spać po nocach. Nie, aż tak mnie nie wciągnęła. Moje życie nie uległo zmianie, nie mniej była to miła odskocznia i dobrze spędzony czas. Czy ją wam polecam? Powiem tak, to nie jest konieczne must read, ale jeśli kiedyś ktoś będzie miał ochotę na miłą odskocznie w świat starożytnych stworzeń i mitów to serdecznie zapraszam.
A wy kochani czytaliście? Jakie są wasze wrażenia? A może macie dopiero zamiar po nią sięgnąć? Koniecznie dajcie mi znać.
A ja jednak moja droga będę się upierać, że jestem za stara :D Chociaż zdecydowanie kocham klimaty mitologii i starożytności, to nie mam pojęcia czy dałabym się rady wczuć w 12 latka...
OdpowiedzUsuńA może jednak ...? :)
Pewnie dowiedziałabym się dopiero w trakcie lektury ;)
Pozdrawiam :*
Tak mnie wiek z początku też przeraził i w pierwszych chwilach wzięłam siebie za wariatkę :D Ale w sumie nie żałuję, bo to był tylko jeden wieczór, ale bardzo przyjemny :)
UsuńMuszę obowiązkowo ją przeczytać, od dawna już mam to w planach :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację planów czytelniczych!
Usuńczytałam i kocham <3
OdpowiedzUsuńmało mi tu Twojego zdania, kochana :*
świetnie piszesz i szkoda by było to zaprzepaścić ;)
Pozdrawiam,
Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com
Dziękuje za szczerość :)
UsuńWciąż szukam swojego stylu i czuję, że czasem nie zawsze mi wychodzi. Mam nadzieję, że z każdą kolejną recenzją będzie tylko lepiej.
Czytałam pierwsze dwa tomy tej serii, a kolejne mam na półce i niedługo się za nie zabiorę. Kiedyś w szkole również niezbyt kręciła mnie mitologia, ale od jakiegoś czasu wszystko mi się odmieniło i teraz wręcz bardzo ją lubię. A książki o Percym Jacksonie są naprawdę świetnie napisane i dają maksimum rozrywki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dominika z Books of Souls
Zauważyłam, że w większości nie lubimy tego do czego jesteśmy zmuszani. Nikt w szkole nie lubi czytać lektur, bo są obowiązkowe. Nie interesowałam się mitologią, bo cóż może za długo ja wałkowaliśmy :D Nie mniej teraz mnie to trochę zaciekawiło, więc pewnie będę dalej drążyć temat.
UsuńPozdrawiam
Ajj koniecznie muszę przeczytać tę książkę! Uwielbiam mitologię i dziwię się sobie, że jeszcze nie sięgnęłam po tę serię, koniecznie muszę to nadrobić. ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium
Może to wynikać po części z faktu, że główny bohater jest taki młody. I to właśnie odrzuca większość czytelników. Jednak mimo to książkę naprawdę się fajnie czyta.
UsuńPozdrawiam
Jestem bardzo ciekawa tej serii (mimo starczego wieku ;) ), a Twoje wrażenia dodatkowo zachęcają mnie, by po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiek nie ma tutaj aż takiego znaczenia, bo to bardziej książka przygodowa i odkrywanie tajemnic aby coś zdobyć. Bohater nie staje nagle na rozstaju dróg podejmując ważne decyzje, dlatego uważam że jego wiek nie wpływa aż tak na czytelnika. Ja po prostu miło spędziłam czas.
UsuńPozdrawiam
Mam ochotę na tę serię, pewnie się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj tylko, żeby nie oczekiwać wielkiego ŁAŁ, bo tutaj go nie dostaniesz. To taka książka na leniwe popołudnie, na odstresowanie i zapoznanie się troszkę z mitologią.
UsuńPozdrawiam
Czytałam pierwszy tom w zeszłoroczne wakacje (miałam 16 lat) i chyba jednak jestem troszeczkę za stara na takie książki, bo kilka scen - owszem bawiło mnie, ale spodziewałam się czegoś więcej. Poza tym zachowania bohaterów trochę mnie drażniły. Jednak styl autora jest świetny, książka jest lekka i w sam raz na odstresowanie się. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
http://recenzjeklaudii.blogspot.com/
W takim razie ze mnie to już dinozaur jest :D Nie mniej jak pisałam wyżej książka mnie nie porwała, ale fajnie umiliła mi wieczór. Gdyby nie fabuła związana z mitologią, podejrzewam, że byłoby gorzej. A tak było całkiem fajnie.
UsuńPozdrawiam
A ja dalej w tyle jestem... Skończyłam na 3 części i jakoś nie ciągnie mnie do dalszych :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Ja dopiero skończyłam pierwszą część, i być może kiedyś będę kontynuowała :)
UsuńPozdrawiam
O tak, czytałam! I o ile pierwszy i drugi tom były nawet dobre, o tyle trzeci kompletnie mi się nie podobał. Dlatego też nigdy nie skończyłam tej serii do końca. Nie mówię, że te książki były złe-dostarczyły mi rozrywki i nawet się trochę przy nich pośmiałam, ale jednak chyba jestem już na nie za stara. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale myślę, że młodsi czytelniczy czerpaliby o wiele większą przyjemność z czytania tej historii niż ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdaję sobie sprawę, że (w moim przypadku) różnica wieku jest dość duża, ale jak pisałam wyżej ( i ty tez to piszesz) książka nie była zła. Co prawda nie od razu sięgnę po kolejne części, bo aż tak mnie ona nie porwała, ale nie mówię nie. Fajnie spędziłam czas i być może kiedyś wrócę do przygód Percego:)
UsuńPozdrawiam.