niedziela, 18 września 2016

#5 Szklany tron - Sarah J. Mass



Tytuł: Szklany tron
Autor:Sarah J. Maas
Cykl: Szklany tron
Data wydania: 25 czerwca 2013
Ilość stron: 520
Ocena: 4/6





Silna, nietuzinkowa, odważna i mroczna - taka z pozoru ma być nasza bohaterka, ale czy rzeczywiście jest tą za jaką wszyscy ją uważają? Nie zawaha się by cię zabić, jeśli dasz jej ku temu powód. Dziewczyna za którą oglądają się mężczyźni i jednocześnie drżą ze strachu. Potrafi znieść wiele bólu i cierpienia. Kiedy inni myślą, że nie można czegoś przeżyć, jej się to udaje. Być może sama śmierć się jej boi. Czy to osoba pozbawiona uczuć, którą kieruje tylko uczucie zemsty? Czy może jest to dziewczyna honorowa, która działa w imię wyższego dobra?

Celaena Sardothien nastoletnia zabójczyni i najlepsza w swoim fachu raz w życiu popełniła błąd dając się złapać i za karę zesłano ją do pracy w kopalni soli. Jej z pozoru dożywotnia praca, może się zakończyć w chwili gdy zdecyduje się wziąć udział w turnieju mającym na celu wyłonić królewskiego zabójcę. Sam książę Adarlanu (Dorian), wraz z kapitanem gwardii królewskiej (Chaol) przybywają osobiście do kopalni aby złożyć propozycję młodej zabójczyni. Turniej ten to walka na śmierć i życie, ale ceną jest wolność. Jeśli uda się jej wygrać, to po kilku latach służby ją odzyska. Ta perspektywa jest dość kusząca, dlatego Celaena się zgadza i opuszcza kopalnię by udać się na dwór królewski. Tam pod okiem kapitana gwardii zaczyna przygotowania do turnieju, podczas którego zaczynają się dziać rzeczy, których nie sposób wyjaśnić. 

Na tym dziełem toczą się ochy i achy z wielu stron. Czytałam ją już jakiś czas temu, ale z racji, że teraz znów jest głośno o kolejnych częściach, postanowiłam raz jeszcze wrócić do historii zabójczyni
Pamiętam, że czytając ją pierwszy raz byłam wręcz wniebowzięta. Podobał mi się fakt, że w końcu nie mam do czynienia z mdłą bohaterką, która wiecznie jest w opałach i liczy aż ktoś ją uratuje. Od autorki dostałam silną i zdecydowaną dziewczynę, która wie jak o siebie zadbać i której nie sposób nie lubić. Celaena to postać złożona, w której dostrzegamy drobną dziewczynę lubiącą sukienki i jednocześnie osobę z zabójczymi zdolnościami. Oczywiście nie jest to osoba bez serca, dlatego też jej delikatna strona, ukazywała się w kilku scenach, które poniekąd nie pasowały mi do tak mocnej bohaterki i całościowego założenia ksiązki. Należy tutaj wspomnieć o relacjach jakie budują się między Celaena a Dorianem - księciem Adarlanu, który znany jest z tego iż nie odmówi żadnej dziewczynie i żadnej też nie przepuści. Jak powszechnie wiadomo to co jest zakazane, smakuje najlepiej. Jest także drugi mężczyzna Chaol, który z racji pełnionej funkcji jest osobą dojrzalszą, opanowaną i nieco wycofaną z życia towarzyskiego. On po prostu stara się wypełniać swoje obowiązki wobec króla najlepiej jak potrafi. Prywatnie jest najlepszym przyjacielem księcia, jednak to nie zmienia faktu, że często z dezaprobatą patrzy na poczynania przyjaciela. Mass zafundowała nam tutaj klasyczny trójkąt miłosny, na całe szczęście w dość subtelny sposób. Wątek romantyczny nie dominuje w książce, ale dodaje jej dobrego smaku z czego się bardzo cieszę.
 
Patrząc z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że książka nadal mi się podoba, chociaż dostrzegam pewne minusy. Szklany tron to połączenie świata magii, zabójstw, tajemnic i dosłownie odrobiny romantyzmu. Oczywiście akcja czasami zwalnia, mogłabym powiedzieć że faluje, ale całość czytało mi się dość szybko bo jednak trochę się tam dzieje. Kiedy jednak przeszło mi pierwsze zachłyśnięcie się książką, mogę jasno stwierdzić, że jak na tak silną bohaterkę, brakowało mi czasami więcej brutalności. Moim zdaniem autorka za mało skupiła się na samym turnieju, na walkach bo przecież to jest istotne. To on ma zaważyć na tym jak dalej potoczą się losy zabójczyni. Celaena to zabójczyni z krwi i kości, zabijanie to był jej chleb powszedni i właśnie to chciałam ujrzeć w książce. Chciałam wiedzieć co nią kieruje, jak się wtedy czuje, czy odczuwa wyrzuty sumienia, skoro zabijała już wcześniej? Jak to wpływa na jej psychikę i postrzeganie świata? Niestety nie było tego tyle ile bym sobie życzyła, ale koniec końców nie narzekam... To i tak była naprawdę dobra książka, inna niż wszystkie. Nie mam tutaj mdłej i cukierkowej akcji, więc mogę powiedzieć, że ją wam polecam!

16 komentarzy:

  1. Uwielbiam pierwszy tom. Był tym, czego szukałam w morzu niekończącej się młodzieżowej fantastyki, był świeży, ciekawy i wciągający. Jednakże drugi i trzeci - porażka. Raczej nie zasugerujesz się moim zdaniem, gdyż ginie ono w milionach wychwalających, lecz jeśli tylko miałabym Ci ją polecić albo nie, stwierdziłabym, że lepiej się w dalsze tomy nie pakować. Świetna recenzja!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa.
      Wiadomo, że każdy ma swój własny odbiór danej książki. Nie mniej chyba sięgnę po kontynuacje z czystej ciekawości co dalej.

      Usuń
  2. W końcu muszę zamówić tę książkę, za długo po niej zwlekam. Ona jest jedną z lepszych książek co widać po twojej recenzji. Już trzy lata na polskim rynku, a ja jej nie przeczytałam...
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wszystko przyjdzie swój czas. Dzięki temu że tyle czekałaś, będziesz mogła (jeśli wciągnie cię ta seria) od razu kontynuować czytanie bo są w Polsce już 4 tomy.

      Usuń
  3. Sarah J. Maas należy do moich ulubionych autorek, a seria o Celeanie podbiła moje serce. Czytałam ją dawno temu i muszę przyznać, że choć jest dobra to dopiero po kolejnych częściach widać, dlaczego tak wielu czytelników ją kocha. Autorka w ciekawy sposób rozpoczęła tę serię, a kolejne tomy są coraz bardziej ekscytujące.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    www.zaczytanawniesamowitychksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niedługo sięgnę po kontynuację z czystej ciekawości jak dalej to wszystko się potoczyło.

      Usuń
  4. Witamy w blogosferze! (Troszkę spóźnione, ale co tam!) :D
    Jak na nową osóbkę w blogosferze, piszesz naprawdę dobre recenzje :)
    "Szklany tron" jest na mojej liście do przeczytania, więc kiedyś na pewno się z nim zapoznam! Bardzo mnie ciekawi, czy mnie również spodoba się historia Celaeny.
    Pozdrawiam!
    Ola z bloga Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, za ciepłe powitanie! Miło mi czytać takie słowa!
      Co do historii wiadomo, że ile osób tyle opinii, ale z reguły są one pozytywne. Być może historia Celaeny ci się spodoba.

      Usuń
  5. Dobrze widzę, że to która? Piąta twoja recenzja? Wow. Jest naprawdę dobra.
    A co do książki... <3 <3 uwielbiam to połączenie Cealeny zabójczyni ze zwykłą dziewczyną, która lubi się stroić, rozkazywać i pławić się w luksusach. A najbardziej to, że czyta książki :D

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, staram się z całego serducha :D
      A widzisz to najważniejszy fakt, dla którego można polubić bohaterów, bo też kochają książki.

      Usuń
  6. Książka leży już trochę na mojej półce, ale z racji wielu innych pozycji, a także coraz mniejszej ilości czasu, do tej pory nie udało mi się po nią sięgnąć.
    Mimo, że w recenzji nie mówisz o niej w samych superlatywach, to podanie kilku minusów, czasem o wiele bardziej potrafi mnie zachęcić niż wspomniane wyżej, same "ochy i achy", bo dzięki temu jeszcze lepiej poznaję książkę.
    Podoba mi się sposób w jaki piszesz - masz bardzo przyjemny styl, taki przejrzysty i przystępny dla wszystkich ;)
    Pozdrawiam,
    Alokin^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.
      Wiadomo każdy ma swój gust, tak samo jak każda książka ma jakieś plusy i minusy. Nie mniej tych drugich jest znacznie mniej wiec śmiało można zabrać się za czytanie.

      Usuń
  7. Wszędzie, ale to wszędzie widzę tą książkę (jak i całą serię)... i nadal raczej po nią sama nie sięgnę chociaz jak ktso mi to da do czytania to moze od razu serie :D
    Pozdrawiam i zapraszam
    Zaczytana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są różne gusta, czasem wydaje się że skoro wszyscy to czytają to coś w tym musi być. Cała zabawa polega jednak na tym, że nie każdemu musi podobać się to samo, są różne gusta i bardzo dobrze, bo świat jest wtedy ciekawszy :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Uwielbiam serię "Szklany Tron" :) chociaż moją ulubioną częścią jest tom3 :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    www.myfairybookworld.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najprawdopodobniej wszystko przed mną. No chyba że drugi tom mnie odstraszy to wtedy zastanowię się nad kontynuacją :)

      Usuń