sobota, 22 kwietnia 2017
To nie ma być pożegnanie...
Zanim jeszcze zaczęłam swoją przygodę z blogowaniem, właśnie takie miałam podejście. Myślałam, że to będzie bułka z masłem i pisanie kolejnych notek to czysta frajda. Przecież będę pisać o tym co lubię, będę się obracać w środowisku, które podobnie jak jak kocha czytać. Będę wśród swoich.
Dlatego też piszę do was tą moją
sobota, 25 marca 2017
#38 Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata - Susan Ee
Tytuł: Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata
Autor: Susan Ee
Cykl: Angelfall (Tom 1)
Data wydania: 13 kwietnia 2013r.
Ilość stron: 316
Ocena: 4/6
Przyszłość to jedna wielka niewiadoma. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego co wydarzy się za 5 minut, godzinę, za dzień, tydzień, miesiąc, rok. Nikt z nas stara się o tym nie myśleć. Żyjemy beztrosko, z dnia na dzień nie martwiąc się jutrem. Kiedy zaś przychodzi trwoga zazwyczaj modlimy się do Boga czy też do naszego Anioła Stróża, aby bronił nas od złego. A co jeśli znajdzie się historia w której to anioły sieją spustoszenie na świecie? Może to wcale nie są takie dobre istoty jak się nam wydaje? Kiedy rzucę wam hasło "Anioł" zapewne przed oczami pojawia się wam śnieżnobiała postać z pięknymi skrzydłami, aureolą nad głową i dobrocią wymalowaną na twarzy. A co jeśli te z pozoru niewinne stworzenia przyczyniłby się do zagłady świata? Czy nadal byłyby one takie "święte"?
sobota, 18 marca 2017
TOP 7 - czyli moje ukochane serie książkowe!
MY FAVOURITE BOOK
Jakiś czas temu stworzyłam podobny post, w którym podzieliłam się z wami moim odczuciami odnośnie serii, które mnie rozczarowały i nieco zawiodły. (dla zainteresowanych link znajdziecie <tutaj>. Skoro tam trochę ponarzekałam, to wypadałoby też trochę coś po wychwalać, co by zachować równowagę w świecie. :D Przyznam szczerze, że zabierałam się za napisanie tego posta już wiele razy, ale zawsze coś mi wyskoczyło po drodze. Dzisiaj jednak w końcu udało mi się do niego przysiąść. Zapewne zdążyliście już zauważyć, a być może jeszcze nie, że bardzo lubię czytać książki, które są częścią jakiejś większej serii. Pojedyncze egzemplarze, również czytuję, ale kiedy trafi mi się jakaś super trylogia, to bez wahania to ona ma u mnie pierwszeństwo wyboru. I tak oto zapraszam was na krótką wycieczkę po seriach książkowych, które zawładnęły moim sercem, wyryły się w pamięci na wieki i które z pewnością mogę polecić każdemu z was. Jesteście ciekawi?
sobota, 11 marca 2017
#37 Ostatnie tchnienie - Jennifer L. Armentrout
Tytuł: Ostatnie tchnienie
Autor: Jennifer L. Armentrout
Cykl: Dark Elements (Tom3)
Data wydania: 18 stycznia 2017r.
Ilość stron:448
Ocena: 5/6
Po bardzo dobrym pierwszy tomie i nieco słabszej drugiej części, mam dziś okazję po raz ostatni powrócić do świata gargulców i demonów. Jako że standardowo nie chcę wam niczego spoilerować, zostawię was z kilkoma pytaniami, na które (jeśli czytaliście choćby jedną część) z chęcią poznacie odpowiedzi. Wybaczcie też, że nie wrzucę tutaj opisu 3 tomu, ale to zdradziłoby zbyt wiele fabuły dla osób, które jeszcze nie miały tej przyjemności i nie czytały żadnej części. Wracając do meritum naszej sprawy... Zapewne jesteście ciekawi jak wypadł ostatni tom przygód Layli, Rotha, Zayna i reszty bandy? Do czego posunie się Lilin? Co stanie się z Bambi? Jak wygląda Szef? I kto to jest Czarny? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w tej części. Jedno jest pewne, nie zabraknie tutaj przygody, rozwiązywania tajemnic i dobrej zabawy.
sobota, 4 marca 2017
#36 Dziesięć płytkich oddechów - K.A. Tucker
Tytuł: Dziesięć płytkich oddechów
Autor: K.A. Tucker
Cykl: Ten Tiny Breaths (Tom 1)
Data wydania: 18 czerwca 2014
Ilość stron: 421
Ocena: 6/6!
Kiedy zabieramy się za jakąś nową książkę z napięciem oczekujemy momentu kiedy to fabuła i akcja pochłoną nas na tyle, że nie będziemy w stanie oderwać się od książki. Istnieją jednak takie perełki, które wbijają nas w fotel już od samego początku. Nie musisz wówczas na nic czekać, przewracać kartek z nadzieją, że za chwilę wydarzy się coś, co pochłonie cię całkowicie. Ja właśnie na taką perełkę trafiłam i żałuję, że tak późno wpadła w moje ręce! Książka ta zasługuje na same superlatywy już od pierwszych słów w dzisiejszej opinii. Już z tego miejsca jestem wdzięczna autorce za to, że stworzyła coś tak pięknego i poruszającego. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)